E-Handel - czy to koniec kolejek?

14 październik

E-Handel – czy to koniec kolejek?

Nawigacja: Strona główna » Blog » E-Handel – czy to koniec kolejek?

E-handel zyskuje coraz większą popularność i rozwija się w niewiarygodnie szybkim tempie, wiele firm rozpoczyna swoją działalność właśnie w tej formie, ale czym on właściwie jest? Na czym polega i dlaczego zdobywa tak ogromną rzeszę fanów?

E-handel w Polsce pojawił się w 1997 roku i jest to nic innego, jak handel prowadzony za pomocą Internetu, a więc możemy zamówić różnego rodzaju towary lub usługi za pomocą „jednego kliknięcia”. Transakcje mogą być dokonywane pomiędzy przedsiębiorstwami, osobami indywidualnymi, instytucjami rządowymi lub innymi organizacjami prywatnymi oraz publicznymi. Popularne formy e-handlu to między innymi; sklepy internetowe, portale aukcyjne czy też serwisy ogłoszeniowe. Przedsiębiorstwa oraz instytucje korzystają także z platform przetargowych lub transakcyjnych. W Polsce największa platforma e-handlowa to Allegro, który należy do przedsiębiorstwa Allegro.pl Sp. z o.o. powstała 13 grudnia 1999. Portal przede wszystkim umożliwia wystawianie na sprzedaż przedmiotów posiadanych przez użytkowników posiadających konto, jednak za wystawienie przedmiotów na sprzedaż, a także za dokonaną sprzedaż poprzez platformę Allegro, firma pobiera prowizję.

Internet stał się wygodnym sposobem na realizowanie zakupów u dostawców i dokonywania sprzedaży, ogromnym atutem jest duża dostępność w każdym miejscu i czasie, wiemy że wiele osób ceni sobie taką formę zakupów, gdyż jest znacznie szybsza, również jeżeli nie ma się czasu, by jeździć i szukać danego towaru po sklepach, można sprawdzić jego dostępność w sklepie stacjonarnym na stronie internetowej. E-commerce, czyli e-handel daje nam również możliwość zakupienia zarówno towarów krajowych jak i zagranicznych. Bez przemieszczania się można dotrzeć do asortymentu sklepu z odległych zakątków świata. Kolejny atut to brak pośpiechu przy dokonywaniu wyboru, konsumenci sami decydują ile czasu spędzają na oglądaniu i czytaniu konkretnych ofert. Nikt ich nie pośpiesza, nikt nie czeka za nimi w kolejce, bez żadnej presji mogą przeglądać produkty różnych przedsiębiorców. Dzięki temu, decyzje są podejmowane świadomie i w sposób przemyślany. Kolejnym istotnym atutem jest możliwość porównania ofert, przeczytania opinii o produkcie oraz o przedsiębiorstwie, co pomoże w podjęciu decyzji o zakupie, a także pozwala na napisanie własnych komentarzy do transakcji, umożliwiając innym konsumentom dokładną analizę produktu.

Wiemy już, że dla konsumenta transakcje internetowe to duże udogodnienie, można robić zakupy siedząc w domu przed telewizorem, jadąc tramwajem do pracy, czy pijąc sobie kawę w kawiarni, ale w takim razie co sprzedaż za pomocą Internetu daje przedsiębiorcom? Co na tym zyskują? Czy trafiają do większej liczby konsumentów?

Najczęściej spotykaną formą e-handlu są sklepy internetowe. Nad tradycyjnymi sklepami stacjonarnymi górują one dostępnością, szerokim bogactwem asortymentu, szybkim dostępem do nieograniczonej ilości informacji, m.in. zdjęciami produktu, opis, komentarzami osób które zakupiły dany produkt, oraz możliwością wyboru najbardziej dogodnej dla klienta formy płatności oraz dostawy. W obecnych czasach mamy wiele możliwości;

dostawa kurierem bezpośrednio do domu lub pracy,
dostawa pocztą bezpośrednio do domu lub pracy,
odbiór w paczkomatach,
odbiór w oddziale sklepu/w centrum handlowym,
odbiór zakupów w kiosku,
odbiór zakupów w placówce pocztowej,
odbiór zakupów na stacjach benzynowych,

Wybór jest szeroki i na pewno ułatwiający życie osobom cierpiącym na, tzw. „brak czasu”. Dlatego też sklepy internetowe cieszą się tak dużym zainteresowaniem. Dzięki oprogramowaniu, które analizuje dokonywane zakupy i śledzi wędrówki internautów po witrynie, przedsiębiorstwo może poznać ich preferencje. Pomaga to szybciej reagować na potrzeby rynku i dostosowywać ofertę do oczekiwań potencjalnych klientów. To wyjaśnia nam kwestię reklam wyskakujących na stronach internetowych, dopasowanych do naszych wcześniejszych poszukiwań. Nie jest to jedyny plus dla przedsiębiorców internetowych, inne zalety prowadzenia działalności w Internecie to, m.in.;

niski koszt utrzymania firmy, redukcja kosztów związanych z ominięciem łańcucha pośredników, potrzebą utrzymywania sklepów stacjonarnych, magazynów, zatrudniania personelu; wyeliminowaniem części tradycyjnych dokumentów i przerzuceniem się na teleworking, niskimi kosztami dotarcia do zdecydowanie wyższej liczby potencjalnych klientów; niskimi kosztami reklamy i promocji,
elastyczność – możliwość zmiany i aktualizacji oferty za jednym kliknięciem,
możliwość zaprezentowania naszego produktu w sposób szczegółowy i atrakcyjny,
przyspieszenie procesów biznesowych,
dostęp do rynku światowego – możliwość sprzedaży naszego produktu również za granicą,
możliwość zakupu naszego produktu 24h na dobę 7 dni w tygodniu,
dostępność naszego produktu przez cały rok, nie tylko w sezonie,
współpraca z dobrym fotografem, daje możliwość korzystniejszego przedstawienia naszego produktu – im atrakcyjniejszy produkt na zdjęciu, tym chętniej kupowany,
interaktywność – powoduje, że handel on-line daje możliwość dotarcia do istotnych dla sprzedającego informacji o kliencie, jego potrzebach, guście i upodobaniach,
na otwarcie sklepu internetowego nie są wymagane żadne zezwolenia,
niższe koszta połączeń telekomunikacyjnych,
zdecydowany wzrost poziomu sprzedaży,
lepsze wykorzystanie możliwości produkcyjnych,
większa dostępność informacji gospodarczych, informacji o potencjalnych klientach i konkurencji (business-to-business)

Mamy już zarys dlaczego przedsiębiorcy tak chętnie przenoszą działalności do Internetu, jednak jak wiemy wszystko ma swoje plusy i minusy, również Internet kryje za sobą niebezpieczeństwa zarówno dla klientów jak i firm.

dla klienta:

strach przed płatnościami online, niechęć do podawania informacji o karcie kredytowej,
niepewność, co do rzetelności sprzedawcy,
brak możliwości obejrzenia towaru,
brak osoby z którą można porozmawiać twarzą w twarz i dopytać o szczegóły produktu,
ryzyko że nasza przesyłka zaginie

dla sprzedawcy:

wysokie koszty przesyłki,
brak zaufania do systemu spedycyjnego i dostawczego,
problemy wynikające z płatności kartami kredytowymi – nie każdy dostawca dysponuje terminalem,
konieczność obniżenia cen w celu przyciągnięcia klientów, związane z walką z innymi firmami, co za tym idzie obniżenie zysków

Oczywiście to nie wszystkie obawy, z którymi mierzą się konsumenci oraz przedsiębiorcy. Jednak, aby zmniejszyć ryzyko zakupów przez Internet, ustawodawca polski chcąc zabezpieczyć konsumenta przed zawieranymi umowami cywilnoprawnymi za pomocą metod elektronicznych, przyznał 14-dniowy termin do zwrotu nabytej rzeczy bez podania przyczyny, na zasadach przewidzianych w przepisach. Przedsiębiorcy, aby zapewnić bezpieczeństwo swojemu klientowi muszą spełnić cztery podstawowe założenia;

potwierdzenie tożsamości przez sprzedającego i kupującego,
zapewnienie poufności związanej z dużą ilością wrażliwych danych osobowych oraz kart kredytowych, poprzez szyfrowany kanał transmisji na drodze klient – sprzedawca,
zabezpieczenie serwera sklepu i zapewnienie ochrony prywatnych informacji klienta przed osobami nieupoważnionymi,
zabezpieczenie serwera sklepu przed atakami z zewnątrz i od środka

Dokonywanie zakupów za pośrednictwem sklepów internetowych jest bezpieczne, jeśli kupując będziemy pamiętać o kilku ważnych zasadach – zakupów należy dokonywać w znanych sklepach lub w sklepach, gdzie dane adresowe są widoczne, oraz mamy dostęp do regulaminu; płacąc kartą kredytową należy zwracać uwagę czy autoryzacja jest szyfrowana.

Sprzedaż internetowa od zawsze cieszyła się ogromną popularnością, obecnie rozrasta się ona również na mediach społecznościowych, takich jak Facebook czy Instagram, pojawiły się, tzw. transmisje, gdzie kobiety sprzedają ubrania na żywo, a klientki z całej Polski mogą oglądać daną transmisję w telefonie lub na komputerze i zamawiać ubrania poprzez wysłanie wiadomości do sprzedającego. Na Instagramie sytuacja jest nieco inna, tam kobiety zakładają konto na które wrzucają zdjęcia swojego produktu i w wiadomościach prywatnych zbierają zamówienia, jest to świetna opcja dla osób początkujących, które dopiero rozwijają skrzydła w handlu. W obecnej sytuacji, czyli dobie korona wirusa, e-handel zdecydowanie zwiększył liczbę odbiorców i większość ludzi robi zakupy właśnie przez Internet. Jednak jak wyglądały statystyki przed pandemią, a jak wyglądają teraz? O ile procent zwiększyła się sprzedaż towarów?

Poniżej przedstawiamy jak wyglądają statystyki sprzedaży internetowej, w porównaniu styczeń-marzec 2019 oraz styczeń-marzec 2020, czyli okres w którym wybuchła pandemia korona wirusa.

Źródło: https://www.shoper.pl/blog/handel-vs-koronawirus-jak-sprzedaz-przeniosla-sie-do-internetu/

Jak widać internetowi przedsiębiorcy zdecydowanie podnieśli swoją sprzedaż, w momencie kiedy wiele stacjonarnych sklepów zbankrutowało. Polski e-commerce nie musi się obawiać wirusa, ponieważ jak szacuje portal Statista.com w tym roku wartość rynku ma wzrosnąć o 16 proc., osiągając poziom 43,5 mld zł. W 2023 roku będzie warte 58 mld zł. Liczba sklepów internetowych założonych na platformie PrestaShop wzrosła o 39% w porównaniu do stanu sprzed lockdownu. Na Allegro ruch zwiększył się średnio o 20%. Z kolei właściciele sklepów działających na platformie Shoper w czerwcu br. odnotowali sprzedaż o 110% większą niż w czerwcu 2019 r. Analitycy Santander Bank Polska obliczyli, że udział e-commerce w handlu detalicznym w 2020 r. może się ustabilizować na poziomie ok. 8%, podczas gdy w 2019 r. wynosił 5,4%. W pierwszej połowie lipca sprzedaż w internecie wyniosła blisko 140% wydatków z analogicznego okresu w 2019 r. Do 2025 roku, co piąta złotówka będzie wydawana w internecie. Jak wynika z raportu Global Ecommerce 2020 (eMarketer, maj 2020) najwyższy na świecie wzrost sprzedaży w kanale e-commerce w 2020 roku odnotuje Europa Środkowo-Wschodnia – o 21,5%, podczas, gdy globalna średnia to 16,5%. PMR w badaniu „Handel internetowy w Polsce 2020. Analiza i prognoza rozwoju rynku e-commerce na lata 2020-2025” szacuje, że w Polsce wzrost ten będzie jeszcze wyższy i wyniesie 26% w ujęciu r/r. Czy to wszystko zasługa pandemii? Czy są jeszcze inne czynniki, które wpływają na wzrost sprzedaży internetowej? W najnowszym Raporcie o E-commerce w Polsce zbadano zachowania zakupowe w internecie i zadano ankietowanym kilka pytań, jednym z nich była kwestia dostawy zamówienia. Ponad połowa zapytanych internautów (57 proc.) zadeklarowała, że częściej kupują w sieci, ponieważ dostawca oferuje niskie koszty dostawy. Kupujący online w kwestii dostarczania zamówionego towaru preferują maszyny paczkowe, a w dalszej kolejności dostawę kurierem. Wyniki tegorocznego raportu potwierdzają ten trend. Zdecydowana większość ankietowanych wskazała za to, że najmniej atrakcyjną i najmniej motywującą podczas korzystania z e-sklepów opcją odbioru zakupów jest placówka pocztowa i oddział sklepu. Chcąc więc zwiększyć sprzedaż i zdobywać więcej klientów, którzy będą wracać na naszą stronę należy zapewnić im szeroki wybór opcji dostawy.

Jednym z ważniejszych plusów które oferuje e-handel, jest możliwość zakupów w niedzielę, czyli dzień w którym większość społeczeństwa robiła zakupy przed wprowadzeniem niedziel niehandlowych. Rodziny wybierały się na zakupy do dużych marketów, gdyż był to dzień wolny dla większości osób pracujących w dziedzinie innej niż handel. Internetowe zakupy to dla nich więc zaoszczędzenie czasu w tygodniu na podróż do galerii, oraz przede wszystkim zaoszczędzenie czasu, który spędziliby w kolejkach. Nie trzeba się martwić, aby zdążyć przed zamknięciem, ponieważ sklepy internetowe są czynne 24h na dobę 7 dni w tygodniu. Łatwość odnajdywania produktów, którymi jesteśmy zainteresowani jest równie przekonująca, wystarczy wpisać nazwę produktu w lupce i dodać produkt do koszyka, co również oszczędza nasz czas na szukanie produktu na półkach w markecie.

E-handel to zdecydowanie przyszłość, rosnąca liczba konsumentów, którzy wybierają zakupy online oraz nowe kanały dystrybucji będą przyczyniać się do wzrostu liczby transakcji zawieranych właśnie tą drogą. Dziś, także o sile nabywczej na polskim rynku stanowi obecna młodzież, która przejawia wysokie zainteresowanie zakupami online. Towary w ten sposób zamawia już 85% nastolatków. Przyszłość e-commerce wygląda więc bardzo atrakcyjnie. Nie dziwne więc, że rośnie liczba sklepów i firm które przenoszą swoje towary i usługi do sieci, gdzie są łatwiej dostępne dla klienta, co za tym idzie trafiają do większej ilości odbiorców, a ich sprzedaż zdecydowanie rośnie. Internetowi sprzedawcy, aby pozyskać więcej klientów decydują się również na współpracę. Polega ona na tym, iż dany sklep podejmuje współpracę z influencerem, czyli osobą wpływową w Internecie, posiadającą swoje grono odbiorców. Współpraca opiera się na zareklamowaniu przez influencera produktu, zrecenzowaniu go i poleceniu swoim odbiorcom, w zamian otrzymując wynagrodzenie w postaci pieniężnej lub w postaci paczek z produktami danej firmy. Jest to dobry sposób, aby więcej osób dowiedziało się o naszym sklepie. Mając tyle możliwości, dla przedsiębiorców, którzy zaznajomili się już w nową “normalnością” i chcą zwiększyć zasięgi oraz sprzedaż swojego biznesu, przeniesienie firmy do e-commerce to nie kwestia pytania “Czy warto to zrobić?”, tylko, jak zrobić to szybko i rozsądnie pod względem kosztów.

Źródła:

E-Handel – czy to koniec kolejek?

One thought on “E-Handel – czy to koniec kolejek?”

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi